Kurs językowy na plaży
Jeszcze do niedawna większość osób kursy językowe kojarzyła z wyjazdem do Londynu, berlina lub Paryża. W każdym razie do jednego z większych miast w sąsiednich krajach, aby uczyć się obowiązującego tam języka. Dziś oferta niezwykle się poszerzyła i przykładowo angielskiego możemy uczyć się na Malcie, w Australii lub w Miami Beach. Są to z pewnością miejsca, w których poza samą nauką spędzimy mnóstwo czasu na zabawie, opalaniu się i kąpielach we wspaniałej wodzie.
Mimo wszystko wylegiwanie się na plaży ciężko nazwać nauką języka, jeśli jednak dodamy do tego określone w programie zajęcia, spotkania z native speakerem i konieczność porozumiewania się we wszystkich miejscach właśnie po angielsku, to zyskujemy wspaniały urlop na plaży z którego wrócimy płynnie mówiąc w obcym języku.
Zdecydowanie najbardziej w ostatnich latach wzrosła popularność Malty w zakresie organizowania kursów językowych. Obowiązuje tam urzędowy język angielski, jednak za główną przyczynę należy uznać stosunkowo niskie ceny takich wyjazdów i koszta życia w tym raju na ziemi. Osoby chcące zobaczyć nieco więcej i wybrać się nieco dalej mogą zdecydować się na wizytę na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, lub wybrać się w długi lot do Australii lub do Nowej Zelandii. W każdym z tych miejsc będzie pięknie, ciepło, a jednocześnie będziemy mogli uczyć się języka i bawić bez ustanku.
Taki wyjazd wydaje się kuszący szczególnie jesienią i zimą, gdy u nas za oknem ziąb, a tam moglibyśmy nieco się wygrzać i nie zakładać na siebie aż tylu warstw ubrań. Pamiętajmy jednak, że najwięcej ofert związanych jest z pora wakacyjną oraz czasem ferii zimowych. Warto jednak dowiedzieć się o szczegóły u organizatorów. Niektóre firmy proponują również wyjazdy na roczne kursy językowe, w czasie których dokładnie poznamy tajniki obcego języka i gdy wrócimy do domu będziemy już mówić biegle. Kursy dla osób dorosłych oferowane są w różnych terminach, jednak czasem konieczne jest zebranie się grupy osób zainteresowanych.